Beskid Niski mapa na telefon i tablet

Beskid Niski mapa

Beskid Niski mapa papierowa i elektroniczna

Każdy, kto wybiera się w góry wie, że oprócz dobrych butów, odpowiedniej odzieży i prowiantu, obowiązkowo musi zabrać ze sobą mapę. Jeżeli planujemy wyjazd w Beskid Niski, to konieczna będzie Beskid Niski mapa, a jeśli jedziemy w Tatry, musi to być oczywiście mapa Tatr. W dobie wszechobecnego internetu, intuicyjnym wyborem najczęściej staje się mapa w wersji online. Ale czy słusznie? Czy rzeczywiście mapy papierowe, które były z nami przez tyle lat, zaczynają już powoli odchodzić do lamusa?

Automatyczne wyznaczanie trasy kontra brak zasięgu

Jest ogromna rzesza ludzi, szczególnie młodych, którzy nie wyobrażają sobie chodzenia po górach bez tabletu, czy smartfona w ręku. Chcesz wejść na Lackową, to wpisujesz w wyszukiwarkę Beskid Niski mapa i masz wszystkie potrzebne dane. Pojawiają się różne możliwe drogi dojścia do celu, aktualna lokalizacja, czy czas potrzebny do przejścia całego szlaku. Jesteś w Zakopanem, ale chcesz zdobyć Trzy Korony, to wystarczy wpisać Pieniny mapa. Całą drogę zaplanuje za ciebie odpowiednia aplikacja. Jest to na pewno wygodne i przydatne, ale co w sytuacji, kiedy nie ma zasięgu? Co się stanie, jeżeli rozładuje nam się bateria, a nie mamy ze sobą drugiej?
Tu z pomocą przychodzi stara poczciwa mapa w wersji papierowej. Oczywiście pod warunkiem, że mamy ją ze sobą. Niektórzy wolą polegać wyłącznie na elektronice, inni natomiast czują się pewnie, gdy mają papierową mapę.

Indywidualne preferencje

Najlepszym jednak rozwiązaniem jest posiadanie dwóch tych rzeczy jednocześnie. Są sytuacje, kiedy możemy polegać wyłącznie na mapie tradycyjnej, ale zdarzają się też takie, w których pomocna jest aplikacja na telefonie lub tablecie. Jeżeli się zgubimy albo zboczymy ze szlaku, to zwykła mapa może okazać się niewystarczająca. Natomiast z pomocą mapy online łatwo odszukać lokalizację i znaleźć drogę, na którą chcemy wrócić. Czy jedziemy w Karpaty, czy w Karkonosze mapa musi być. A jej forma to kwestia indywidualnych preferencji i wygody. Zwolenników zarówno jednej formy, jak i drugiej, okazuje się, że nie brakuje. Pakujmy więc plecaki, szykujmy mapy i wyruszajmy na górskie szlaki zdobywać szczyty!